Luka IS NOT Luka

Witajcie, Towarzysze Czytelnicy!

Dzisiaj jeszcze nie przychodzę do Was z rozdziałem, ale z czymś zupełnie innym. Czuję się w obowiązku wyjaśnić pewne nieporozumienie, które zaszło stosunkowo niedawno, a nie daje mi spokoju od kilku dni.

Pół roku temu odkryłam użytkowniczkę na DA - Kamis-Cafe, i pewnie nie będzie dla nikogo zdziwieniem, że podczas przeglądania jej galerii niemal dostałam zawału, kiedy znalazłam tę postać:

Podobna, czyż nie? Pierwsza myśl, która przyszła mi do głowy brzmiała: Hej, przecież to oczywisty ripp-off mojej Luki! Z taką różnicą, że to samiec! Ale szybko opamiętałam się, bowiem już po kilku minutach okazało się, że to zwyczajnie niemożliwe z wielu powodów - między innymi pierwsze obrazki tej postaci pojawiły się już w 2009 roku, czyli jeszcze długo przed tym, zanim Augzoyowa pojawiła się w internecie. A w tamtym okresie HN zaczynało ledwie raczkować, było bazgrołami w zeszycie do szuflady, nie wspominając już o obrazkach, które przypominały bardziej bohomazy kogoś, kto pierwszy raz zobaczył ołówek, niż wiarygodne postacie.

Postanowiłam zostawić ten fakt samemu sobie.

Niemniej kilka dni temu dostałam wiadomość od jednego z czytelników, czy przy tworzeniu mojej Luki Augzoyowy inspirowałam się postacią autorstwa Kami, ponieważ zarówno imię jak i niektóre elementy designu są niesamowicie podobne. Chciałabym sprawę wyjaśnić i przedstawić jasno:

Nie, Augzoyowa nie była inspirowana lwem Luką pod żadnym względem.

Najnowszy design Luki Augzoyowy, czyli teraźniejszy postanowiłam stworzyć kilka tygodni temu, gdy przeglądałam prace jednej z moich ulubionych artystek Omegi Lioness i zachwycałam się jej główną fursoną. Wtedy podjęłam decyzję, że chcę, aby Luka bardziej przypominała lwa z TLK i wzorując się na tym obrazku:

Oraz tym:

Stworzyłam Luce taki oto design:

Z kolei obecny design lwa Luki wygląda tak:

Link do obrazka

Dotarło do mnie, że na pewno nie tylko jedna osoba mogła zauważyć bardzo duże podobieństwa pomiędzy tymi postaciami i możliwe, że wątpliwości ma więcej czytelników. Piszę ten post, aby całkowicie rozwiać je wszystkie, także wybaczcie mi, jeśli trochę on zanudza.

Designy obu postaci na przestrzeni lat dojrzewały całkowicie niezależnie od siebie i aby to pokazać, zamieszczę tu proces rozwoju postaci swojej i Kami dla porównania (... dziewczyna ma dziesięć razy większy talent ode mnie, także ten... proszę się nie nabijać XD ).

Aż w końcu...

W tym samym czasie dojrzewała również ta postać:

Link do obrazka

Link do obrazka

Link do obrazka

Link do obrazka

Link do obrazka

Link do obrazka

Link do obrazka

Obojga bohaterów przechodziło całkiem różne drogi i redesigny, by ostatecznie stać się tym, czym są teraz. Jak już wspomniałam w poście Questions and Answers, imię "Luka" to imię zaczerpnięte od japońskiego volaloida o nazwie Megurine Luka, a koncept postaci powstał w oparciu o charakter i wygląd Pszczółki Mai (50 Twarzy Luki Augzoyowy. Niestety rysunki zachowały mi się tylko od wersji trzeciej).

Cóż mogę jeszcze dodać oprócz tego, że jest mi zwyczajnie przykro, że miał miejsce taki zbieg okoliczności i bardzo bliska mi postać, która towarzyszy mi już od wielu lat, okazuje się nie być znowuż aż taką oryginalną, jak mi się przez cały ten czas wydawało. Dodatkowo bardzo ciąży mi fakt, że któryś z moich czytelników mógł już wcześniej natknąć się na wersję Kami oraz zwyczajnie zwątpić we mnie jako w autorkę. Stworzyłam ten post, ponieważ czułam, że musi on znaleźć się na blogu aby rozwiać wszystkie wątpliwości. Nie chcę też więcej wracać do tego tematu ani tłumaczyć się od nowa, już i tak wstydzę się, że upubliczniłam stare bazgroły, które nie miały nigdy ujrzeć światła dziennego i z których sama się nabijam, wracając do nich po latach. Ale gdy dochodzi do OC sprawa jest zawsze bardzo delikatna i dowody muszą być niezbite, szczególnie, że w porównaniu do Kami moje prace są co najwyżej amatorskie.

Luka nie jest Luką. Nigdy nie była i nigdy nie będzie.

A na galerię Kamis-Cafe z całego serca polecam przejrzeć, ponieważ jej prace, szczególnie te najnowsze, są bajeczne.