26 sierpnia 2016

Witaj w Historii Nieznanej!

Pierwsza notka na blogu, wpadałoby mi więc coś powiedzieć albo się przedstawić. Najlepiej tak, by nikogo nie przestraszyć. A więc... witaj! c: 
Pff, ale oryginalnie!
Gdzie właśnie trafiłeś, Towarzyszu Czytelniku? Na reboot Historii Nieznanej, czyli fanfiction napisanego na podstawie Króla Lwa. Pierwszy rozdział dodam 2 września, czyli w przyszły piątek c: Do tego czasu uda mi się pouzupełniać zakładki, aby blog był kompletny.
Nie byłabym sobą, gdybym nie tłumaczyła się ze swoich błędów (Jeszcze nie uciekaj! To mi zajmie 10s :P) Sprawa z tabletem graficznym trochę się pokomplikowała, a ja już nie mogłam się doczekać, aż zacznę publikować, więc nagłówek narysowałam na zwykłym tablecie. Nie ukrywam, był to twardy orzech do zgryzienia i kilka rzeczy mi się nie podoba. Nagłówek miał wyglądać tak, że Luka patrzy się z zainteresowaniem w stronę motylka, a Nuka z nieufnością w stronę kruka. Ale tak jakoś wyszło, że gdziekolwiek nie postawiłabym tego złośliwego ptaka, ciągle nie był na odpowiedniej trajektorii. Wreszcie ze zrezygnowaniem powiedziałam: dobra, w takim razie przynajmniej zrobię Nuce uśmiech.
I w połączeniu z lekko cwaniackim wzrokiem...
...wyszła mi rape face.
Zostawiłam tak jak było, ale tak czy siak miało to wyglądać lepiej. Luka jeszcze wyszła w miarę w miarę.
Tło pochodzi z niesamowitej bajki zatytułowanej Over The Garden Wall (ma 10 odcinków po 10 minut + moją ocenę 10/10, polecam ją z całego serca!).
Nad wyglądem pracowałam wiele godzin, ale jak wiadomo, nie jestem profesjonalistką c: Także gdyby coś nie działało poprawnie lub czytało się niewygodnie - możesz mi to spokojnie wytknąć, a ja się jeszcze z tego ucieszę!
Co sądzisz o szablonie? Czy jakiś element działa wadliwie?
Czy dotrwałeś do końca tego jakże (nie)pasjonującego powitania? c:
Pozdrawiam was wszystkich, Towarzysze Czytelnicy i do usłyszenia w pierwszym rozdziale Historii Luki! ~ EvilRay

8 komentarzy:

  1. O jak fajnie!Powoli się uaktywniać!Będę czytać na pewno.
    Wszystko jest ładne tylko ten czarny szablon :@ mogła byś dać jakiś w odcieniu szarego?Proszę :)
    I w ogóle nagłówek świetny też chcę tak umieć ,oddaj umiejętności i talent!XD
    Dotrwałam do końca,mama byłaby ze mnie dumna,gdyby wiedziała co czytamXD
    Czekam na pierwszy rozdział czy odcinek czy tam prolog XD
    Pozdrawiam(jakby co to ja Mambo tylko chwilowo zmieniłam nazwę)!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ogólnie to nagłówek prześliczny, naprawdę mega. I wygląd bloga tak samo, czekam na rozdział niecierpliwie ;) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nagłówek jest przecudowny! Brak mi słów! Ja nie umiem tak rysować, dopiero uczę się cieniować :(
    Czekam na rozdział, chyba po raz pierwszy chcę wrzesień XD
    Ściskam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  4. My również Cię witamy :) *wyciąga z kieszeni olbrzymi transparent powitalny i macha nim na wszystkie strony*
    Od pierwszego rzutu okiem zakochałam się w szablonie (nie, to nie jest podlizywanie się, wcale c:), wszystko wyszło bardzo estetycznie, podobają mi się też te stonowane brązy - nie mam pojęcia dlaczego, ale do blogów o KL jakoś najbardziej pasują mi brązy. Luka jak zwykle wyszła przesłodko, aż chciałoby się ją przytulić <3. Nuka wygląda mi na trochę zdezorientowanego, coś w stylu "ale co ja tu właściwie robię...?", ale my i tak wiemy, że to tylko pozory i w rzeczywistości bardzo się wszystkim przejmuje, tylko udaje takiego nieobecnego :D
    Nie mogę się doczekać kolejnego odcinka, piiiisz!

    (A co do wakacji... zaraz, jakich wakacji!? Mam wrażenie, że dopiero wczoraj było zakończenie roku, tak mi to jakoś szybko zleciało. Czy można przegapić dwa miesiące? Okazuje się, że tak :).
    Może to dziwne, ale jakoś się tą zbliżającą maturą nie przejmuję. Nauczyciele trąbią nam o niej już od początku 2-giej klasy, a ja nic. Może zacznę się stresować (+wkuwać) we wrześniu... Tja, na pewno, znając mnie za wszystko jak zwykle wezmę się na ostatnią chwilę -> leń to ja :)
    A jak u Ciebie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że podoba ci się szablon ^^ Dziękuję za tak miłe słowa! <3 Na samym początku chciałam utrzymać czarną kolorystykę jak w poprzednim blogu, ale doszłam do wniosku, że o wiele bardziej pasowałby jakiś delikatny żółty albo brązowy c:
      U mnie wakacje zleciały "jak w mordę strzelił" (~ Skipper z Pingwinów z Madagaskaru :D ). Nie mogę powiedzieć, że było nieciekawie - nowe miejsce zamieszkania + nowi ludzie + nowe miasto + nowe miejsca =...... całkowita dezorientacja w terenie ;D (Chyba stęskniłam się za jakimś porządnym równaniem z niewiadomą :D)
      U mnie maturą szczególnie straszy matematyczka, brrr. Mieliśmy dwa zbiory zadań po 150 stron regularnie drukować i wypełniać, co sprawdzamy raz w tygodniu, a w trzeciej klasie dojdzie tego jeszcze więcej. Obiecałam sobie, że pouczę się w wakacje... i ani razu nie zajrzałam do szkolnej książki :D (lenie, łączmy się!) Pewnie właśnie we wrześniu zorientuję się - "kurczę, trzeba by w końcu zabrać się za tę całą naukę".
      Pozdrawiam! ~ EvilRay

      Usuń
  5. Witam Cię bardzo serdecznie! Przede wszystkim chciałabym podziękować za tak ciepłe słowa pozostawione na moim blogu - nie podejrzewam, że komuś chciałoby się czytać całego mojego bloga :) Niemniej jednak cieszy mnie to niezmiernie <3
    Szablon na blogu wygląda pięknie, i wow, sama to narysowałaś? Jestem pod jeszcze większym wrażeniem, aż zaraz wybuchnę :D
    Bardzo mnie cieszy, że fandom Króla Lwa jeszcze się trzyma i dochodzą nowe blogi do czytania. Będę tutaj wpadać :)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie na nowy rozdział, bo Twój komentarz sprawił, że się za siebie wzięłam i skończyłam rozdział, który męczyłam od 3 miesięcy :D
    PS Powodzenia na maturze, ja teraz zaczynam pierwszy rok studiów, a matura nie jest taka straszna, jak ją piszą ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może wypadałoby w końcu napisać Ci oficjalnie na blogu, że MEGA się cieszę, że udało Ci się dość szybko ogarnąć i dopracować to wszystko. Jak już Ci pisałam na naszej Facebook' owej konwersacji - nagłówek to cudeńko. Największym jego plusem jest to, że zrobiłaś to całkowicie sama. Jesteś upartą i zawzięta osóbką. Szanuję:*. Po kolejne kolorystyka bardzo pasuje mi do opowiadania o KL. Naprawdę! Notabene zakochana jestem w beżach, brązach, żółciach. Uniwersalne i zawsze piękne.
      Czekam na pierwszy rozdział, ściskam mocno! :*

      Usuń